Opcje widoku
Powiększ tekst
Powiększ tekst
Pomniejsz tekst
Pomniejsz tekst
Kontrast
Kontrast
Podkreślenie linków
Podkreślenie linków
Deklaracja dostępności
Deklaracja dostępności
Reset
Reset

LOXIVE czyli Czternastkowe walentynki

LOXIVE czyli Czternastkowe walentynki


Tegoroczne walentynki w Czternastce potwierdziły, że miłość – nawet „w czasach zarazy” – kwitnie i ma się doskonale! Jak co roku Rada Samorządu Uczniowskiego zorganizowała tradycyjny walentynkowy konkurs na najlepsze zdjęcie zakochanej pary oraz (tym razem działającą online) Czternastkową Pocztę Walentynkową. 14 lutego RSU zaprosiła uczennice i uczniów LO XIV na filmowy Czternastkowy Maraton Walentynkowy. W programie znalazły się trzy opowieści, ukazujące różne oblicza miłości: wiktoriańskie uniesienia („Duma i uprzedzenie” w reż. J. Wrighta), dramatyczne wybory czasów stalinizmu („Zimna wojna” w reż. P. Pawlikowskiego) oraz nostalgiczny melodramat w stylu najczystszego Hollywood („Pamiętnik” w reż. J. Cassavetesa).



Wszystkim zakochanym oraz tym poszukującym prawdziwej miłości dedykujemy wiersz Wisławy Szymborskiej:



Miłość od pierwszego wejrzenia

 

Oboje są przekonani,
że połączyło ich uczucie nagłe.
Piękna jest taka pewność,
ale niepewność piękniejsza.

Sądzą, że skoro nie znali się wcześniej,
nic między nimi nigdy się nie działo.
A co na to ulice, schody, korytarze,
na których mogli się od dawna mijać?

Chciałabym ich zapytać,
czy nie pamiętają –
może w drzwiach obrotowych
kiedyś twarzą w twarz?
jakieś „przepraszam” w ścisku?
głos „pomyłka” w słuchawce?
– ale znam ich odpowiedź.
Nie, nie pamiętają.

Bardzo by ich zdziwiło,
że od dłuższego czasu
bawił się nimi przypadek.

Jeszcze nie całkiem gotów
zamienić się dla nich w los,
zbliżał ich i oddalał,
zabiegał im drogę
i tłumiąc chichot
odskakiwał w bok.

Były znaki, sygnały,
cóż z tego, że nieczytelne.

Może trzy lata temu
albo w zeszły wtorek
pewien listek przefrunął
z ramienia na ramię?
Było coś zgubionego i podniesionego.
Kto wie, czy już nie piłka
w zaroślach dzieciństwa?

Były klamki i dzwonki,
na których zawczasu
dotyk kładł się na dotyk.
Walizki obok siebie w przechowalni.
Był może nawet pewnej nocy jednakowy sen,
natychmiast po zbudzeniu zamazany.

Każdy przecież początek
to tylko ciąg dalszy,
a księga zdarzeń
zawsze otwarta w połowie.





Data dodania: 2021-02-23 20:40:17
Data edycji: 2021-02-23 20:53:48
Ilość wyświetleń: 921

Rada Samorządu Uczniowskiego

Biblioteka i czytelnia

Wynajem obiektów sportowych

Bądź z nami
aktualności i informacje
Biuletynu Informacji Publicznej
Logo Facebook
Facebook
Biuletynu Informacji Publicznej